P. Murata (nasza nauczycielka japońskiego) pomogła nam zapisac chlopaków na basen.
Pojechalismy do Reneissance - "sports club" i spędziliśmy tam 2 godziny - na samo zapisanie chłopaków :)
Jestem pod wrażeniem organizacji. Nie trzeba myślec - jak zresztą w wielu miejscach w Japonii. Zapisujesz dziecko na basen - 'daj dziobu' - jest autobus, odpowiednie grupy no i dodatki, które MUSISZ kupic - kąpielówki, czepek (w odpowiednim kolorze), ręcznik, torba. No i podpisac mase papierów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz