No i sypnęlo sniegiem. Nasze dzieci bardzo się ucieszyły z tego powodu - WRESZCIE ŚNIEG i na tę okazję ulepiły bałwana. Dzisiaj było święto wyganiania diabła z domu. Zwykle odbywa się to w ten sposób, ze dzieci rzucają w tate a ten (biedaczysko) musi uciekac z domu albo na balkon albo na zewnątrz, co i mnie spotkało. Ale cóz - jesteśmy w Japonii to czasami się trzeba zachowywac jak japońce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz