czwartek, 29 listopada 2007

Choinka

Kupiliśmy wczoraj żywą choinkę w IKEA. Ciekawe czy wytrzyma do Wigilii. Dobrze, że Piotr zadzwonił, bo byliśmy koło 17 i niewiele już z całego kontenera zostało. Japońce kupują na potęgę. W IKEA Święta na całego - pełno bombek i różnych świątecznych rzeczy. Mat jak zwykle wsunął 2 hotdogi ;)
Wróciliśmy linią KEISEI ale oczywiście z przygodami ;) Nie wiedzieliśmy dokładnie gdzie jest stacja i poszliśmy na pałe. W końcu trafiliśmy na przystanek z free autobusem z LalaPortu na dworzec. Dobrze, że w Japonii są życzliwi ludzie - stałem jak sierota na przystanku i patrzałem na rozkład aż wreszcie z autobusu wysiadła dziewczyna i zagadała po angielsku ;)

Brak komentarzy: